Małopolanie przygotowując się do prestiżowego dwumeczu rozegrali dzisiaj na boisku Wiślanki Grabie mecz kontrolny z Puszczą Niepołomice remisując 1-1.
Małopolski ZPN - Puszcza Niepołomice 1-1 (1-1)
0-1 Patryk Szewc 18
1-1 Marcin Giermek 44
PUSZCZA: Sobieszczyk – Cichy, Furtak, Lepiarz, Furtak, Mikołajczyk, Kotwica, Szewc, Nowak, Sojda, Łączek, Natkaniec oraz Maluga, Sowiński, Filipowski, Zaremba, Biernat, Strózik, Dziwiszewski, Żołnowski, Przybył. Trener: Łukasz Gorszkow.
MAŁOPOLSKA: Talaga (46 Smok) – Domurat (46 Mikołajczyk), Skrzypek (46 Więcek), Mikołajczyk (46 Bienias), Mach (46 Saratowicz), Szczytyński (46 Biel), Cabała (46 Hałgas), Motyka (46 Sieradzki), Giermek (46 Motyka), Łyduch (46 Zdziński), Szymoniak (46 Zając). Trenerzy: Marek Holocher, Antoni Gawronek, Mateusz Miś.
–Był to fajny sparing z dobrym zespołem. Przez pierwsze 25-30 minut zaprezentowaliśmy się kiepsko i niewiele mieliśmy do powiedzenia - powiedział trener Marek Holocher. – Dopiero po dwóch kwadransach złapaliśmy rytm i zaczęliśmy grać lepiej, zwłaszcza w środkowych rejonach boiska. Pod koniec pierwszej połowy doprowadziliśmy do wyrównania, a pomógł w tym błąd bramkarza Puszczy. Druga odsłona była wyrównana, no może z lekkim naszym akcentem – dodał szkoleniowiec.
Dodajmy, że w II połowie Giermek nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za faul na Krzysztofie Zającu (zawodnik MKS Trzebinia/Siersza nie trafił piłką w bramkę).
We wtorek, 21 kwietnia, kadra Małopolski spotka się na obiekcie Dalinu w Myślenicach. Najpierw trenerzy przeprowadzą trening, a później w planie jest gra kontrolna 2x30 lub 2x35 minut z Hejnałem Krzyszkowice. – Przydałby się nam jeszcze jeden sparing z mocnym przeciwnikiem, ale na to nie będzie już czasu – podsumował trener Holocher.
(AnGo)