Patronat nad zawodami objął w tym roku Małopolski Związek Piłki Nożnej fundując okolicznościowe statuetki dla uczestników memoriału. Rywalizację na kortach śledził wiceprezes MZPN Jerzy Nagawiecki.
Inicjatywa organizacji dorocznych memoriałowych zawodów zrodziła się w gronie przyjaciół Jerzego Kowalskiego - byłego piłkarza, zasłużonego działacza oraz wieloletniego wiceprezesa MZPN, a jednocześnie wielkiego pasjonata tenisa. W turniejach przeprowadzanym od 2017 roku biorą udział znani przed laty zawodnicy krakowskich klubów oraz cenieni szkoleniowcy, a pieczę nad sportową stroną zawodów sprawuje były zawodnik daviscupowej reprezentacji kraju Wojtek Wojciechowski.
Choć w większości uczestnicy turnieju swoje najlepsze lata sportowe mają za sobą i nigdy nie uprawiali wyczynowo tenisa, na kortach KKS Olsza i tym razem nie brakowało emocji, długich wymian i brawurowych akcji przy siatce. Niezmiennie od lat wysoką formą zadziwiają ci najstarsi – Stanisław Chemicz i Maciej Aleksandrowicz. Wieloletni zawodnik Cracovii i ceniony trener, w parze z młodszym o 25 lat Dariuszem Wójtowiczem, po dramatycznych pojedynkach eliminacyjnych awansowali do finału, w którym ulegli najrówniej grającemu deblowi Andrzej Łobodziński – Piotr Wagner. Kolejne pozycje zajęły pary: Marek Koczela - Zdzisław Zięba, Marek Kotfis – Kazimierz Brzyk, Maciej Aleksandrowicz – Andrzej Bahr oraz Robert Orłowski – Grzegorz Bernasik. (n)