JAKO 4. LIGA MAŁOPOLSKA: Wiślanie bez strat punktowych
info_foto
rk | 2022-08-20 21:11:22

Liderem JAKO 4. LIGI MAŁOPOLSKIEJ pozostają po 4 kolejkach Wiślanie Jaśkowice, którzy odnieśli czwarte zwycięstwo, tym razem w Brzesku nad Okocimskim, aż 4-0.

Mądra oszczędność i wymierna skuteczność gości
Dalin Myślenice - Orzeł Ryczów 0-3 (0-2)
0-1 Ciećko 6
0-2 Janik 36
0-3 Surówka 77
Sędziował A. Smoleń (Nowy Sącz). Żółte kartki: Biel (dwie), B. Ostafin - Smagło, Popiela, Garzeł. Czerwona kartka: Biel (po dwóch żółtych). Widzów 200.
DALIN: Wyroba - Tokarz, Stawarczyk, Kowalski, Biel - J. Górecki, Ładyga, Cienkosz, T. Ostafin (46 Sobala) - Gunia (46 Jędrzejowski), B. Ostafin (84 Rusek).
ORZEŁ: Dyrga - Pyciak, Para (46 Smagło), Garzeł, R, Górecki (61 Mizia) - Zięba, Niedzielski, Janik (75 Zając), Ciećko - Porębski (65 Surówka), Popiela.

Z jednej strony, po czwartej kolejce ligowej, odnotowujemy trzecie zwycięstwo podopiecznych trenera Grzegorza Patera, z drugiej zaś trzecie niepowodzenie ekipy prowadzonej przez duet szkoleniowy Bartłomiej Piszczek - Marcin Przęczek. Jeżeli zaś chodzi o ten mecz, to nie ma żadnego przypadku w zainkasowaniu kompletu punktów przez przyjezdnych. Orzeł przewyższał konkurentów w zasadzie we wszystkich elementach. Nic też, na boisku, nie pozostawił przypadkowi. Może się więc teraz cieszyć z zasłużonego sukcesu.

Niby goście poczynali sobie cokolwiek oszczędnie, jednakże kontrolowali przebieg gry, ponadto zaprezentowali niezłą skuteczność. Przede wszystkim do przerwy, kiedy wypracowali sobie "półtorej" okazji strzeleckiej, a zdobyli dwa gole. Wynik otwarty został po centrze z prawej flanki, Ciećko zaś uprzedził obrońcę i posłał piłkę w lewy, tzw. dalszy róg. I powiedzmy, że to była taka pełna okazja. Bo przy drugim golu to już mieliśmy do czynienia z taką połowiczną. Pyciak zagrał płasko z prawego skrzydła, piłka spokojnie pokonywała metry murawy, z przejęcia futbolówki zrezygnował Zięba, aż dotarła ona do Janika, który - jak na rutyniarza przystało - plasował ją zza linii "16" w prawy róg.

W drugiej odsłonie Orzeł czterokrotnie poważnie zatrudnił Wyrobę, ale zdobył jednego gola. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, rezerwowy Surówka przytomnie zamknął akcję i technicznie skierował piłkę w lewy, górny róg. Co na to Dalin? Owszem, starał się, próbował, ale nic z tego nie wynikało. W zasadzie jedyny konkret, to strzał Stawarczyka, kiedy defensor przymierzył solidnie z dalszej odległości.
(b)

Lubań Maniowy – Beskid Andrychów 0-3 (0-1)
0-1 Ceglarz 33
0-2 Karcz 50 (karny)
0-3 Ceglarz 85
LUBAŃ: Świerad – Firek, Chlipała, Hajdara (60 Bałos), Mańko (70 Majerski), Jandura, D. Duda (75 Diaz), P. Duda, Bryja (52 Magdziarczyk), Pluta, Kasperczyk (50 Skydan).
BESKID: Zaremba – Koczur (80 Tatarczyk), Tylek, Kapera, Kaczmarczyk, Karcz (90 Janusiewicz), Nagi, Kasiński, Koim (70 Matysek), Mizera, Ceglarz (86 Budka).

Zapowiadając to spotkanie zwracaliśmy uwagę, że zamykający przed weekendem tabelę zespół z Andrychowa, mając w składzie bardzo doświadczonych zawodników, powinien wkrótce zacząć zdobywać punkty. Wszystko potwierdziło się w Maniowach, gdzie podopieczni Tomasza Moskały zdobyli pierwsze punkty w sezonie. Stało się to dzięki graczom z ligowym doświadczeniem, dwa gole wbił Lubaniowi Eryk Ceglarz, jednego Kamil Karcz. Beskid sporo zawdzięcza temu pierwszemu, bowiem były gracz m.in. Cracovii i Motoru Lublin pokazał swoją ogromną szybkość i zdobył dwa efektowne gole oraz wypracował rzut karny, który na bramkę zamienił Karcz. Gospodarze prezentowali się poprawnie w polu, starali się realizować taktyczne założenia, ale nie wystarczyło to na zawodników Beskidu.

Unia Oświęcim – Radziszowianka Radziszów 5-0 (1-0)
1-0 M. Szewczyk 45 (karny)
2-0 M. Szewczyk 55
3-0 Czapla 75
4-0 Szmidt 85
5-0 Szmidt 90
Sędziował Artur Dudek (Kraków). Żółte kartki: K. Szewczyk, Babiuch, Antkiewicz, Czarnik – Matyja, Ślaski.
UNIA: Maciejowski – Ryszka, K. Szewczyk, Czarnik, Pawela (46 Szmidt) – Kaleta (64 Burda), Wilczak, Antkiewicz (76 Kikla), Burda – M. Szewczyk (64 Szcząber), Czapla (84 Lewandowski).
RADZISZOWIANKA: Kipek – Bierówka (81 Zając), Kowalczyk, Matyja, Czekaj – Dziób (75 Paciorek), Sosin, Stróżyk (64 Zięcik), Danaj, Ślaski (81 Pietrzyk) – Wcisło (64 Szczurek).

W pierwszej połowie mecz miał wyrównany przebieg. Obie drużyny wypracowały po dwie bramkowe okazje, miejscowi jedną wykorzystali po strzale z rzutu karnego Michała Szewczyka. Po przerwie gospodarze szybko zdobyli gola, po znakomitej akcji wykończonej przez Michała Szewczyka i goście zmuszeni zostali do bardziej otwartej gry. Mieli nawet okazje, niemniej bramkarz Unii nie dawał się zaskoczyć, a po drugiej stronie boiska piłka do bramki wpadała zdecydowanie łatwiej. Pochwalić należy młodego Kacpra Szmidta, którego gole odebrały przyjezdnym radość w futbolu. (P)

JAKO 4. LIGA, 4. kolejka:
Unia Oświęcim - Radziszowianka 5-0
Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Barciczanka 1-0
Glinik Gorlice - Limanovia 2-1
Dalin Myślenice - Orzeł Ryczów 0-3
Lubań Maniowy - Beskid Andrychów 0-3
Canpack Okocimski Brzesko - Wiślanie Jaśkowice 0-4
LKS Jawiszowice - Kalwarianka 3-1 
Wolania Wola Rzędzińska - Słomniczanka 1-1 
Poprad Muszyna - Wierchy Rabka-Zdrój, przełożony na 7 września (16:30)

Aktualizacja 21.08.2022 19:30