Trudno wskazać faworytów. Większość zespołów po spadku z ligi czwartej doznała osłabień składów, w kilku klubach doszło do zmian w zarządach. W grupie wschodniej na pewno łatwiej będzie Tuchovii, która wraca na swój wyremontowany obiekt, beniaminek ze Szczyrzyca pozyskał kilku młodzieżowców. Do BKS Bochnia wraca po latach Daniel Bukowiec, klub zakontraktował także kilku młodych zawodników i chce być w ligowej czołówce. Misję budowy silnej drużyny w Watrze Białka Tatrzańska otrzymał Jacek Pietrzak, który do IV ligi wprowadził Jarmutę Szczawnica. Kolejarz Stróże zaprasza w nowym sezonie na swój stadion, który od kilku dni nosi imię Włodzimierza Basiagi, wybitnego działacza tego klubu.
W grupie zachodniej nowego trenera Mateusza Pawłowicza ma Jutrzenka Giebułtów, nowym prezesem został Rafał Grodzicki. Kadra drużyny także uległa znacznym zmianom, odeszło aż ośmiu zawodników, w tym Mikołaj Jeż do trzecioligowego Sokoła Sieniawa. MKS Trzebinia także przystępuje do sezonu z nowym zarządem, ale trener Wojciech Skrzypek pozostał w klubie i z drugoligowego Hutnika sprowadził swojego syna Łukasza, który ma wzmocnić siłę ofensywną drużyny. Osłabiła się Pcimianka, którą opuścili liderzy zespołu - Kacper Sołtys zasilił Wiślan Jaśkowice, a Waldemar Luberda odszedł do Hutnika. Doświadczony trener Piotr Pierścionek przejął stery w KS Chełmek, natomiast grającym szkoleniowcem Niwy Nowa Wieś został Bartłomiej Dudzic, były gracz m.in. Cracovii i Sandecji Nowy Sącz. Tempo Białka straciło Romana Hutyrię i Dawida Kamińskiego, ale na ich miejsce do drużyny Marcina Pasionka dołączyli m.in. Maciej Banik z Pcimianki, Piotr Gładysz ze Złomeksu Branice i David Sydorczuk z Lubania Maniowy. (p)