JAKO 4 LIGA MAŁOPOLSKA: Rezerwa Słoni pierwszym liderem
info_foto
rk | 2022-08-06 21:35:23

Wystartowała JAKO 4 LIGA MAŁOPOLSKA. Pierwszym liderem została rezerwa Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, która rozgromiła w Andrychowie Beskid 7-1. Spośród beniaminków zwycięstwo odniosła Radziszowianka.

  JAKO 4 LIGA MAŁOPOLSKA  
Poprad Muszyna - Glinik Gorlice 2-1 (0-0)
1-0 Kurzeja 53
2-0 Kurzeja 70
2-1 Święchowski 81
Sędziował Mateusz Pytel (Kraków). Żółte kartki: Szczepański, Orzechowski. Widzów 150.
Poprad: D. Bomba - Kuc, Szczepanik, Klóska, Podgórniak (46 Orzechowski) - Mrówka, Dyląg, Kurzeja, Szczepański - Zawiślan, T. Bomba (72 Matras).
Glinik: Harwat - Rząca, Krzysztoń, Dąbrowski (75 Martuszewski), Myśliwy (46 Buś) - Drąg, Stój (65 Matuszyk), Śliwa (85 Piotrowski), Kuliga - Ostrowski (70 Mituś), Świechowski.

Poprad przeszedł latem gruntowny lifting składu i gra podopiecznych Piotra Kapusty pozostawiała wiele do życzenia, głównie przez widoczny brak zgrania. Lepsze wrażenie sprawiali goście, którzy byli aktywniejsi i bardziej konkretni w swoich atakach. Cóż jednak z tego, gdy gospodarze w drugiej połowie najpierw w nieco szczęśliwych okolicznościach, a następnie po zespołowej akcji zdobyli dwa gole. Glinik w końcówce postawił wszystko na jedną kartę, kontaktowego gola zdobył Świechowski, a w 90. minucie D. Bomba odbił piłkę po strzale Busia.

Radziszowianka - Limanovia 1-0 (1-0)
1-0 Kowalczyk 30
Sędziował Radosław Chojecki (Brzesko). Żółte kartki: Kowalówka - G. Mus, Król. Widzów 250.
Radziszowianka: Kipek - Wasyl, Matyja, Kowalczyk, Czekaj - Zięcik, Danaj (90 N. Bierówka), Sosin, Dziób (87 Zając) - Wcisło (82 M. Bierówka), Kowalówka (66 Ślaski).
Limanovia: Pietrzak - Buczek (53 Kulig), Skrzatek, Bandarenka, Król (68 K. Mus) - Kościółek, Kurczak (77 Dziedzina), Ciesielski, G. Mus - Matras, Pławecki (77 Krzyżak).

Przed pierwszym gwizdkiem kapitan Radziszowianki otrzymał z rąk przewodniczącego Wydziału Szkolenia MZPN Michała Królikowskiego puchar za historyczny awans do IV ligi, natomiast wiceburmistrz Skawiny Witold Grabiec wręczył nagrody rzeczowe.
Gospodarze postanowili być mało gościnni na boisku i od razu przystąpili do szturmu. Prawda jest taka, że gdyby nie kapitalna postawa Karola Pietrzaka w bramce, to miejscowi po kwadransie mogli prowadzić trzema golami. Rosły i bardzo zwinny golkiper Limanovii wychodził obronną ręką po uderzeniach Macieja Wcisły, Grzegorza Kowalówki i Szymona Dzioba. Skapitulował dopiero wówczas, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sebastian Kowalczyk miał przed sobą pustą bramkę i nie mógł spudłować.
W drugiej połowie Limanovia musiała zaatakować, zagrała lepiej niż w pierwszej odsłonie, a dużo dobrego do gry podopiecznych Pawła Zegarka wnieśli zmiennicy. Bardzo ładnym uderzeniem popisał się Aleksander Ciesielski, Paweł Kulig posłał piłkę tuż obok słupka, ponadto goście wykonywali sporo stałych fragmentów gry, ale Konrad Kipek nie dał się zaskoczyć. Radziszowianka odgryzła się dwoma kontrami, po których Maciej Zięcik i Michał Ślaski powinni zdobyć gole. Powinni, ale choć ich zespół wygrał, to pierwszoplanową postacią zawodów był bramkarz Limanovii.

Słomniczanka - Unia Oświęcim 1-3 (1-1)
0-1 Szcząber 25
1-1 Wibson 41
1-2 Czarnik 83
1-3 M. Szewczyk 86
Sędziował Michał Powroźnik (Tarnów). Żółte kartki: Czapla, Kołton, Handzlik, Antkiewicz, Ł. Feret. Widzów: 200.
Słomniczanka: Poźniak - Kołton (55 Ochman), Michalec, Rodrigo, Filipek (85 Ł. Feret) - Jurzec, Handzlik (90 M. Feret), Kamiński (67 Kasza), Głowa (60 Kosakowski), Wibson - Nowak.
Unia: Maciejowski - Szmidt, Wilczak (20 K. Szewczyk), Czarnik, Ryszka - Pawela (46 Kaleta), Szcząber, Lichota (61 Lewandowski), Antkiewicz - M. Szewczyk (89 Burda), Czapla (88 Snadny).

Słomniczanka przystąpiła do zawodów z kilkoma nowymi twarzami w składzie i na początku podopieczni Mateusza Misia dominowali, a sporo pracy miał debiutujący w bramce Unii Dariusz Maciejowski. Po 20 minutach goście stawali się coraz groźniejsi i po ładnej akcji Michała Szewczyka piłkę do siatki skierował Bartosz Szcząber. Słomniczance zeszło trochę czasu zanim opanowała sytuację, niemniej miejscowi zdołali wyrównać po znakomitym uderzeniu z rzutu wolnego Wibsona.

W drugiej połowie Unia przejęła inicjatywę w środku pola, dzięki bardzo aktywnej grze swoich filigranowych zawodników. W 53 minucie Jakub Antkiewicz winien był strzelić gola, ale fatalnie przestrzelił. Potem dwie bardzo ciekawe akcje wypracowała Słomniczanka i gdy zanosiło się na bramkę dla miejscowych Unia wywalczyła rzut rożny i po centrze Michała Szewczyka piłkę głową do bramki skierował Artur Czarnik. Wynik ustalił technicznym lobem Michał Szewczyk, który skorzystał ze złego zagrania gracza Słomniczanki i przejąwszy piłkę wykorzystał sytuacje sam na sam z bramkarzem.

Wierchy Rabka – Dalin Myślenice 5-2 (1-0)
1-0 Kęska 3
1-1 Górecki 52 (karny)
1-2 Górecki 55 (karny)
2-2 Jeziorski 70
3-2 Pazurkiewicz 79
4-2 Jeziorski 81
5-2 Florek 90+
Sędziował Sławomir Nachel (Chrzanów). Żółte kartki: T. Dudek, Zhuk, Jeziorski – Ostafin. Widzów 150.
Wierchy: Zhuk – Witek, M. Dudek, Jeziorski, Misiura (60 Kościelniak) – Rzadkosz (60 Florek), Dara (66 Wójcik), T. Dudek, Czubin (88 Lutsenko) – Kęska, Krzyżak (66 Pazurkiewicz).
Dalin: Wyroba – Tokarz, Stawarczyk, Kowalski, Chochliński – Górecki, Jędrzejowski (88 Przetocki), Ładyga, Cienkosz (70 Gnap), Ostafin – Sobala.

Mecz udanie rozpoczęli miejscowi, gdy po dośrodkowaniu Witka nadbiegający Kęsek ulokował piłkę pod poprzeczką. Potem gospodarze mieli dwie dobre okazje strzeleckie, ale po 20 minutach inicjatywę przejęli goście, którzy wypracowali sobie dwie szanse na doprowadzenie do wyrównania. Swego przyjezdni dopięli w drugiej połowie, gdy po strzałach z rzutów karnych Góreckiego (oba wypracował Sobala) wyszli na prowadzenie 2-1. Wierchy nie miały wyjścia i zaatakowały. Na początku sprawę gościom ratował Wyroba, ale przy strzale z bliska Jeziorskiego był bez szans. Próbujący nieskutecznie uderzać z dystansu T. Dudek popisał się dobrym dośrodkowaniem i rosły Pazurkiewicz głową posłał piłkę do bramki. Całkowicie zaskoczonych graczy Dalinu dobił po chwili Jeziorski, a wynik ustalił w doliczonym czasie gry Kęska. (P)

Beskid Andrychów - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 1-7 (0-2)
0-1 Marcel Vasil 13
0-2 Marcel Vasil 43
0-3 Łukasz Gajda 52
0-4 Bruno Wacławek 54
0-5 Vlastymir Jovanović 62
0-6 Jakub Pek 68
1-6 Daniel Budka 85
1-7 Jakub Banasik 86
Sędziował: Rafał Arendarczyk. Żółte kartki: Maciej Kuchta, Bruno Wacławek (obaj Bruk-Bet).
Beskid: Zaremba - Nagi, Tatarczyk (59 Mizera), Karcz, Kaczmarczyk (56 Matysek), Tylek, Ceglarz, Janusiewicz (75 Wronka), Koim (46 Wadas), Kapera, Kasiński (75 Budka).
Bruk-Bet: Topór - Jovanović, Gergel (30 Wacławek), Jania (65 Pikul), Pek, Cieśla, Kuchta (46 Lusiusz), Kukułowicz (60 Banasik), Gajda, Cabała, Vasil (65 Rajczyk).

Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska – Wiślanie Jaśkowice 1-2 (1-1)
0-1 Seweryn 4 
1-1 Rupa 28
1-2 Seweryn 90+
Żółte kartki: Jurek, Koziołek, Buraczek – Pischinger, Sadowski, Żaba.
Kalwarianka: Guguła – Boroń, Godawa, Jurek, Skrzypiec - Koziołek, Buraczek, Bury, Rupa (60 Gołąb), Kołodziej (69 Malik) – Oleksy (86 Waga).
Wiślanie: Ropek – Gogola (69 Czarnecki), N. Morawski, Ochman, Jaklik – Pischinger (46 Głaz), Dynarek, Krasuski (77 Żaba), Balcer (46 cholewa), Sołtys (46 Tetych) – Seweryn.

W Kalwarii Zebrzydowskiej na inaugurację sezonu IV ligi Małopolskiej debiutującym w tej klasie rozgrywkowym miejscowym przyszło się mierzyć z mocną ekipą Wiślan Jaśkowice. Pojedynek na stadionie przy ul. Adama Mickiewicza 16 wzbudził spore zainteresowanie kibiców. Spodziewano się, że po solidnych wzmocnieniach zespołu trenera Konrada Trypuła dojdzie do zaciętego boju o pierwsze ligowe punkty.
Goście rozpoczęli mecz z impetem. 4 min. Morawski przeprowadził akcje lewą flanka, zagrał do Gogoli a ten przekazał futbolówkę do Seweryna, który z bliska wpakował piłkę do siatki obok bezradnego golkipera Kalwarianki. Zaskoczenie? Bynajmniej! Goście lepiej weszli w mecz i przez kolejne minuty panowali nad grą. Na przedpolu bramki Guguła raz po raz dochodziło do kotłowaniny. Drugi gol dla Jaśkowic wydawał się kwestią czasu. Miejscowi zdawali się być zdeprymowani, chwilami bezradni.
Po niespełna półgodziny gry debiutancka trema Kalwarianki zaczęła pryskać. Gospodarze wzmogli aktywność a ich ofensywne poczynania zyskały moc. Efektem gol Rupy, po składnej kontrze przeprowadzonej prawym skrzydłem przez Skrzypca. Trafienie dodało miejscowym animuszu, którzy przez kolejny kwadrans potrafili być równorzędnym rywalem zespołu z Jaśkowic.
Druga odsłona pokazała futbolową dojrzałość Wiślan. Gra przebiegała pod dyktando przyjezdnych. Kibice z niepokojem przyglądali się naporowi podopiecznych trenera Łukasza Skrzyńskiego. Za remisem zaciskali kciuki, jeden punkt brali w ciemno. Szczęście wydawało się być na wyciągnięcie minut…
Konsekwentne poczynania zespołu Jaśkowic przyniosły wymierną zdobycz w pierwszej z doliczonych minut gry. W zamieszaniu pod bramką Kalwarianki skutecznością popisał się Seweryn i wpakował piłkę do bramki! Tym samym zwycięstwo przypadło zespołowi reprezentującemu wyższy futbolowy potencjał. Ze swej strony Kalwarianka zaprezentowała piłkarskie walory, które w kolejnych meczach zdecydują zapewne o punktowych zdobyczach.
***
Przed meczem Kalwarianka – Wiślanie Jaśkowice miała miejsce sympatyczna uroczystość. Drużynę z Kalwarii Zebrzydowskiej obdarowano dwoma pucharami. Pierwszy, za zwycięstwo w lidze okręgowej wręczył prezes Podokręgu PN w Wadowicach Henryk Sochacki, drugi – za awans do IV ligi małopolskiej – wiceprezes MZPN Jerzy Nagawiecki. (N)

  JAKO 4 LIGA MAŁOPOLSKA, 1. kolejka:  
Poprad Muszyna - Glinik Gorlice 2-1: Kurzeja 53 i Kurzeja 70 - Święchowski 81
Orzeł Ryczów - Can-Pack Okocimski Brzesko 3-2: Ciećko 17, 22 i 66 - Cięciwa 14, Zając 90+ (samob.)
Radziszowianka - Limanovia 1-0: Kowalczyk 30
Beskid Andrychów - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 1-7: Budka 85 - Vasil 13 i 43, Gajda 52, Wacławik 54, Jovanović 62, Pek 68, Banasik 86
Kalwarianka - Wiślanie Jaśkowice 1-2: Rupa 29 – Seweryn 4 i 90+
Wierchy Rabka-Zdrój - Dalin Myślenice 5-2: Jeziorski 70 i 81, Kęska 3, Pazurkiewicz 79, Florek 90+ - Górecki 52 (karny) i 59 (karny)
Barciczanka - LKS Jawiszowice 1-1: Korzym 20 - Radomski 84 (karny)
Lubań Maniowy - Wolania Wola Rzędzińska 1-2: Quintanilha 75 - Kasperczyk 25 (samob.), Firek 32 (samob.)
Słomniczanka - Unia Oświęcim 1-3


Z meczu Radziszowianka - Limanovia. Fot. Paweł Panuś


Z meczu Kalwarianka - Wiślanie. foto: https://www.mamnewsa.pl/