Piłkarki z Konina zaczęły mecz od... zdobycia bramki, która padła po dośrodkowaniu Anny Gawrońskiej i uderzeniu piłki głową Androniki Michalopoulou. Drugą bramkę zdobyła Gawrońska zaskakując Wiolettę Myjak uderzeniem z około 20 metrów. Ozdobą widowiska była trzecia bramka, którą zdobyła Karlina Miksone lobując bramkarkę głową z ponad 20 metrów. Myśleniczankom w pierwszej połowie udało się stworzyć tylko jedną sytuację, za to w środkowej strefie boiska dotrzymywały kroku utytułowanemu rywalowi, który chce w tym sezonie zdobyć dziesiąty raz w historii Puchar Polski.
W przerwie trener Medyka Roman Jaszczak dał odpocząć swoim czołowym zawodniczkom, gra się wyrównała, a przyjezdne czwartą bramkę uzyskały w nieco przypadkowych okolicznościach. W końcówce zawodów gospodynie wypracowały sobie dwie dogodne okazje. Szkoleniowiec Medyka komplementował grę Respektu nie mogąc uwierzyć, że taki zespół występuje tylko w drugiej lidze.
Oprócz klubu z Konina do półfinału awansowały także: UKS SMS Łódź, Czarni Sosnowiec i Śląsk Wrocław. Spotkania półfinałowe rozegrane zostaną 11 maja, a wielki finał 26 maja w Puławach.
Respekt Myślenice - Medyk Konin 0-4 (0-3)
0-1 Michalopoulou 3
0-2 Gawrońska 26
0-3 Miksone 32
0-4 Fabova 70
Sędziowała Magdalena Figura-Łyżwa.
RESPEKT: Myjak (72 Waśko) - Stojeba, Karolina Topa, Natalia Topa, Maria Topa - Dziadkowiec, Węglarz, Jurka (71 Bobowska), Misiura (80 Kwartnik), Kamila Topa (72 Kornaś) - Rypel (63 Kulpa).
MEDYK: Szymczak - Michalopoulou, Maskiewicz (46 Skryhanava), Miksone, Rocane, Fabova, Pakulska (71 Lizik), Seybert, Szydełko, Zubchyk, Gawrońska (46 Jaśniak).
(P)