Na Wschodzie: W Muszynie zagra duet po środowych przejściach
Terminarz tak akurat sprawił, że skojarzył w tej kolejce trzy pary z czołowej ósemki tabeli. Na czoło, naszym zdaniem, wysuwa się konfrontacja Popradu z Okocimskim, czyli zespołów po środowych „przejściach” w Pucharze Polski. Muszynianie przegrali w karnych w Tarnowie z Metalem, natomiast „piwosze” zostali planowo (?) rozgromieni na boisku Wieczystej, inkasując osiem goli. A tu nie ma czasu na rozpamiętywanie niepowodzeń.
Wprawdzie dwójka ta ma nawet sporą przewagę punktową nad strefą spadkową (Poprad jest ósmy, czyli ostatni bezpieczny i z 37 „oczkami” o pięć jest lepszy od Kolejarza i Tarnovii, a Okocimski jest szósty mając 7 punkcików nadróbki), ale różnie w piłkarskim życiu bywa, wystarczą dwa-trzy mecze zadyszki i może być mało sympatycznie…
Lubań z kolei podejmie Glinika i choć zespoły dzielą trzy lokaty (odpowiednio, miejsca czwarte i siódme), to tylko jeden punkcik (40 – 39). Tym samym drużyny winny – mimo wszystko – bardziej niż w górę, spoglądać jednak za siebie. Absolutnie nie mogą przecież czuć się bezpiecznie i nietykalnie przez innych konkurentów.
Na lidera natomiast „szykują” się w Woli Rzędzińskiej. Naturalnie goście z Niecieczy będą faworytami, ale trzecia aktualnie w tabeli Wolania myśli o podobnym przeciwstawieniu się przodownikowi, jak w ostatnią środę, w PP, uczynił skromny Sokół Słopnice. Uległ przecież dopiero po dogrywce i rzutach karnych. W sobotę oczywiście dogrywki nie będzie, ale karne mogą się przytrafić.
Na Zachodzie: Lider zagra w Giebułtowie
Jak wspomnieliśmy, świąteczna kolejka rozgrywana jest na raty. Już w środę MKS Trzebinia pokonał Clepardię 3-1, natomiast LKS Jawiszowice poniósł drugą z rzędu porażkę ulegając 1-5 Wiślanom Jaśkowice (hat-trick Jakuba Seweryna). W Wielką Sobotę też nie powinno zabraknąć emocji, ponieważ dojdzie do dwóch spotkań pomiędzy zespołami z pierwszej ósemki.
W Oświęcimiu Unia zmierzy się z Sokołem Kocmyrzów, natomiast Beskid Andrychów podejmie Tempo Białka. Jutrzenka Giebułtów na własnym stadionie w tym sezonie przegrała tylko raz. Tym razem czeka ją zadanie najtrudniejsze z możliwych, bowiem mierzyć się będzie z Wieczystą. Niezwykle emocjonująco powinno być w Pcimiu, gdzie walcząca o utrzymanie miejscowa ekipa zmierzy się z Orłem Ryczów. Pcimianka, podobnie jak Jutrzenka, na swoim boisku rzadko w tym sezonie traci punkty.
Wracając jeszcze do drużyny z Kocmyrzowa, to – wliczając oczywiście spotkania z jesieni – notuje ona prawdziwie czarną serię. Sokół bowiem w ostatnich siedmiu meczach raptem raz zremisował i doznał aż sześciu porażek! Dodatkowo, przed tygodniem, po 1-2 u siebie z Beskidem i wyjazdowym sukcesie 3-1 Słomniczanki z Clepardią, spadł na 9. miejsce, czyli pierwsze spadkowe.
JAKO 4. LIGA. Grupa wschodnia
Sobota, 16 kwietnia:
Radłovia – Tarnovia (godz. 10), Wolania Wola Rzędzińska – Bruk-Bet Termalica II Nieciecza (11), Poprad Muszyna – Okocimski Brzesko (11), Skalnik Kamionka Wielka – Limanovia (11), Lubań Maniowy – Glinik Gorlice (12), Metal Tarnów – Wierchy Rabka (12.30), Dunajec Zakliczyn – Watra Białka Tatrzańska (14), Kolejarz Stróże – Jarmuta Szczawnica (15), Bocheński – Sokół Słopnice (16)
JAKO 4.LIGA. Grupa zachodnia
Sobota, 16 kwietnia:
Jutrzenka Giebułtów – Wieczysta (11), Unia Oświęcim – Sokół Kocmyrzów (11), Beskid Andrychów – Tempo Białka (11), Chełmek – Wiślanka Grabie (13), Pcimianka – Orzeł Ryczów (16.30), Słomniczanka – Garbarnia II (17)
Środa, 13 kwietnia:
Trzebinia – Clepardia 3-1, Jawiszowice – Wiślanie Jaśkowice 1-5
Pauzuje Dalin Myślenice (wobec wycofania się TS Węgrzce)
(bat/pan)